Ja Ci mówię, że lepiej jest bez gumki, jak się nie przekonałeś, to uwierz na słowo
Żeby dobrze założyć peepsight potrzebna jest prasa i nie ma co kombinować na jakieś dziwne sposoby. Peep musi znaleźć się w jedynym i niepowtarzalnym miejscu zależnym od układu peep<->człowiek.
- Możesz sobie kombinować i mieć go ustawionego na nieprawidłową wysokość, ale będziesz strzelał pokrzywiony z dziwnej postawy. Owijki pod i nad peepem w żadnym wypadku nie powinny się dawać przesuwać, bo razem z nimi będzie jeździł po cięciwie przeziernik.
- Możesz też próbować przekładać go pomiędzy włóknami, ale na naciągniętej cięciwie zrobisz tak kilka razy i idę o zakład, że uda Ci się przeciąć czy postrzępić to czy owo.
A moją najlepszą sprawdzoną metodą jest:
- zluzować cięciwę
- założyć peep tam, gdzie być powinien
- naciągnąć cięciwę
- zakręcić mocno owijki nad i pod tak, żeby się nie przesuwały
- strzelić parę razy z łuku
- jakby peep ustawiał się niepoprawnie to zdejmujesz jeden koniec cięciwy i kontrujesz w odpowiednią stronę (czasem pół obrotu czasem półtora) i temat załatwiony.
Jeżeli kryterium wyboru przeziernika ma być jego waga to metalowe siodełka pasują wtedy jak ........ (*tu wpisać odpowiednie słowo).