jopsa - zapomniałem dodać, że umieściłem wewnątrz trochę ubitych szmatek, powinno wystarczyć :-)
A co do tych tarcz z tej pianki, to właśnie dlatego napisałem ten post, ponieważ chciałem się dowiedzieć czy ktoś to stosuje i z jakim rezultatem. Cieszę się, że jednak ktoś tego używa, być może moje zaangażowanie w to całe przedsięwzięcie nie pójdzie na marne.
Rozmawiałem dzisiaj z kolegą (bloczkowcem) o tych piankach, jeśli kostka zda rezultat to już niedługo zabierzemy się za jakąś figurkę 3D ;-) oczywiście najpierw poczekam na opinie kolegi jopsy na temat jego sarenki :-)
A co mydła... hehehhe wyniosłem pewne doświadczenie z pracy... pracuję w firmie gdzie tworzy się i wylewa formy z płynnej masy granitowej, takie formy smaruje się aby masa nie przywarła. Mam nadzieję, że i u mnie to wyjdzie.