Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : KiT November 22, 2020, 12:36:23 AM
-
Pytanie pewnie proste, pewnie już padało na tym forum, niemniej może coś się w tym temacie zmienia...
Czy jest gdzieś w kraju miejsce - sklep gdzie można wpaść i po-przymierzać spusty, rożne kilkanaście modeli, by dobrać ten właściwy? Czy w tym celu trzeba lecieć za ocean?
-
W sklepie ciężko będzie.
Ale czasami w klubach jest kilku bloczkowców którzy mają po 2-4 spusty. Może z nimi uda Ci się umówić by przynieśli i dali pooglądać przymierzyć.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Ja kupowałem na czuja i udało się zawsze trafić ten właściwy :)
-
Ja kupowałem na czuja i udało się zawsze trafić ten właściwy :)
Widzialem ze recenzowales tru ball goat. Mozesz napisac cos o nim wiecej? Szczegolnie o strzelanie bt?
-
Ja kupowałem na czuja i udało się zawsze trafić ten właściwy :)
Widzialem ze recenzowales tru ball goat. Mozesz napisac cos o nim wiecej? Szczegolnie o strzelanie bt?
Do strzelania BT lepszy dla mnie jest TruBall Fulkrum. Po prostu lepiej leży mi w dłoni niż GOAT. W Fulkrumie lubię to, że palec wskazujący przechodzi przez oczko, a przez to pewniej leży w dłoni. Ja się zdecydowałem na GOAT, ponieważ nie wiedziałem czy będę używał BT czy triggera. GOAT był zatem bardzo rozsądnym zakupem.
-
W Bowhounting.pl w Warszawie mają kilka spustów,
więc możesz się chociaż przymierzyć
i sprawdzić czy palcowy czy nadgarstkowy.
-
Trochę się dziwię, że właściciele, albo pracownicy sklepów łuczniczych nie zaglądają na to forum i nie reklamują swoich towarów.
Choćby ten temat ze spustami. Co by szkodziło napisać kilka zdań - "Zapraszamy do nas (tu nazwa i adres sklepu). Mamy takie i takie spusty. Można wypróbować i wybrać najbardziej pasujący".
-
Ja kupowałem na czuja i udało się zawsze trafić ten właściwy :)
Widzialem ze recenzowales tru ball goat. Mozesz napisac cos o nim wiecej? Szczegolnie o strzelanie bt?
Do strzelania BT lepszy dla mnie jest TruBall Fulkrum. Po prostu lepiej leży mi w dłoni niż GOAT. W Fulkrumie lubię to, że palec wskazujący przechodzi przez oczko, a przez to pewniej leży w dłoni. Ja się zdecydowałem na GOAT, ponieważ nie wiedziałem czy będę używał BT czy triggera. GOAT był zatem bardzo rozsądnym zakupem.
Ja teraz uzywam tru ball fang wiec triger. Ten spust oddam synowi bo zaczyna przygode z lucznictwem a sam chcialbym strzelac z bt. Wybor na goat padl z tego samego wzgledu co u Ciebie. Powiedz mi dwie rzeczy.
1. Czy strzela sie z niego z klikiem
2. Jest jakies zabezpieczenie zeby podczas naciagu sam nie wystrzelil?
Pytania moga sie wydawac banalne, ale nigdy nie mialem stycznosci ze spustem bt
-
Ja kupowałem na czuja i udało się zawsze trafić ten właściwy :)
Widzialem ze recenzowales tru ball goat. Mozesz napisac cos o nim wiecej? Szczegolnie o strzelanie bt?
Do strzelania BT lepszy dla mnie jest TruBall Fulkrum. Po prostu lepiej leży mi w dłoni niż GOAT. W Fulkrumie lubię to, że palec wskazujący przechodzi przez oczko, a przez to pewniej leży w dłoni. Ja się zdecydowałem na GOAT, ponieważ nie wiedziałem czy będę używał BT czy triggera. GOAT był zatem bardzo rozsądnym zakupem.
Ja teraz uzywam tru ball fang wiec triger. Ten spust oddam synowi bo zaczyna przygode z lucznictwem a sam chcialbym strzelac z bt. Wybor na goat padl z tego samego wzgledu co u Ciebie. Powiedz mi dwie rzeczy.
1. Czy strzela sie z niego z klikiem
2. Jest jakies zabezpieczenie zeby podczas naciagu sam nie wystrzelil?
Pytania moga sie wydawac banalne, ale nigdy nie mialem stycznosci ze spustem bt
1. Można z klikiem, można bez kliku
2. Nie ma zabezpieczeń. Póki się z nim nie oswoisz, to trzeba uważać przy naciąganiu.
-
Dzieki bardzo za odpowiedz
-
to jeszcze jedno pytanie...
Skakać od razu do BT, czy jednak Trigger najpierw? Jaka była Wasza droga do end-game?
Czy może są produkty uniwersalne, czyli działają tak i tak, ale bez kompromisów?
-
to jeszcze jedno pytanie...
Skakać od razu do BT, czy jednak Trigger najpierw? Jaka była Wasza droga do end-game?
Czy może są produkty uniwersalne, czyli działają tak i tak, ale bez kompromisów?
Ja polecam BT. Strzelam nim przede wszystkim 3d i jest super. Jakbym mógł cofnąć czas to bym odrazu brał BT, a przeszedłem drogę od nadgarstkowego, trigger, a na końcu BT.
-
to jeszcze jedno pytanie...
Skakać od razu do BT, czy jednak Trigger najpierw? Jaka była Wasza droga do end-game?
Czy może są produkty uniwersalne, czyli działają tak i tak, ale bez kompromisów?
Jeśli myślisz o BT to bierz taki od razu, nie będziesz musiał się oduczać złych nawyków :-)
Wysłane ze smyrfona via Tapatalk
-
to jeszcze jedno pytanie...
Skakać od razu do BT, czy jednak Trigger najpierw? Jaka była Wasza droga do end-game?
Czy może są produkty uniwersalne, czyli działają tak i tak, ale bez kompromisów?
Jeśli myślisz o BT to bierz taki od razu, nie będziesz musiał się oduczać złych nawyków :-)
Wysłane ze smyrfona via Tapatalk
Otóż to. I nie grozi Ci wtedy target panic.
-
to jeszcze jedno pytanie...
Skakać od razu do BT, czy jednak Trigger najpierw? Jaka była Wasza droga do end-game?
Czy może są produkty uniwersalne, czyli działają tak i tak, ale bez kompromisów?
Jeśli myślisz o BT to bierz taki od razu, nie będziesz musiał się oduczać złych nawyków :-)
Wysłane ze smyrfona via Tapatalk
Otóż to. I nie grozi Ci wtedy target panic.
Co do TP to gwarancji nie ma :)
-
to jeszcze jedno pytanie...
Skakać od razu do BT, czy jednak Trigger najpierw? Jaka była Wasza droga do end-game?
Czy może są produkty uniwersalne, czyli działają tak i tak, ale bez kompromisów?
Jeśli myślisz o BT to bierz taki od razu, nie będziesz musiał się oduczać złych nawyków :-)
Wysłane ze smyrfona via Tapatalk
Otóż to. I nie grozi Ci wtedy target panic.
Co do TP to gwarancji nie ma :)
Ja daję gwarancję :D Mój przypadek był beznadziejny i już miałem kończyć z łucznictwem. Uratował mnie spust BT.
-
A ja polecam triggera, ale takiego dającego się ustawić na bardzo czuły dotyk - wtedy strzał będzie dla ciebie zaskoczeniem - a to jest tutaj istota sprawy. Trigger daje więcej możliwości, można strzelać "na komendę", można też techniką backtense - kręcąc ręką. To jest trudne do opisania, gapisz się w cel dwoma oczami a strzał idzie jakby osobnym torem, tak jakby ktoś inny celował i ktoś inny strzelał.
-
Też ustawiałem na bardzo czuły spust. Nie dało się oszukać psychiki, bo i tak się wiedziało, że należy nacisnąć i człowiek naciskał mimowolnie.