Forum lucznicze

Tematy ogólne => wszystkie inne tematy związane z łucznictwem ;) => : szin May 16, 2018, 12:25:37 PM

: Z łukiem za granicę
: szin May 16, 2018, 12:25:37 PM
Mam pytanie
Za miesiąc jadę na wakacje za granicę (samochodem) i stąd moje pytanie. Czy mogę po prostu spakować łuk (klasyczny) z resztą sprzętu i go zabrać czy potrzebuję jakiś papierów czy czegoś?
: Odp: Z łukiem za granicę
: Goall89 May 16, 2018, 12:41:20 PM
potrzebujesz karty pzlucz albo zaswiadczenia, ze jestes czlonkiem klubu.
A jak bierzesz maske i pletwy to wez karte plywacka;)
: Odp: Z łukiem za granicę
: Munin May 17, 2018, 12:00:16 AM
Teoretycznie w granicach UE nie będziesz potrzebował żadnych papierów. W krajach byłego związku radzieckiego podobno cuda na granicy się wyrabiają, można z łukiem wjechać ale przy wyjeździe potrafią się czepiać. W UK i Irl uważaj na noże i scyzoryki, w UK za scyzoryk w kieszeni czy skrzynce narzedzowej można iść do pierdla a w irl nie tolerują wszystkiego co duże a z małych takich co to się je da otworzyć jedną ręką.
: Odp: Z łukiem za granicę
: doozers May 17, 2018, 11:53:37 AM
W UK i Irl uważaj na noże i scyzoryki, w UK za scyzoryk w kieszeni czy skrzynce narzedzowej można iść do pierdla a w irl nie tolerują wszystkiego co duże a z małych takich co to się je da otworzyć jedną ręką.

Nawet jak mam w samochodzie?
Czy mowa o lotnisku/promie?
: Odp: Z łukiem za granicę
: Munin May 17, 2018, 12:27:12 PM
UK przy sobie, to dość mocno schizofreniczna kraina. Prawo sobie a czasem głupi glina sobie  https://www.gov.uk/buying-carrying-knives
: Odp: Z łukiem za granicę
: doozers May 17, 2018, 01:03:26 PM
UK przy sobie, to dość mocno schizofreniczna kraina. Prawo sobie a czasem głupi glina sobie  https://www.gov.uk/buying-carrying-knives

Ja pierniczę, poczytałem sobie.
Sąd decyduje czy miałem dobry powód,
żeby mieć przy sobie nóż :) dłuższy niz 7.5 cm. A już nie daj boże z inerlockiem.
Victorinox spoko, ale za mojego opinela nr8 już by mnie zamknęli nie dość że 8cm to jeszcze z lockiem.

Czego to się człowiek nie dowie z forum łuczniczego :)

Ale i tak jakbym tam jechał, to samolotem, a tam nawet Victorinox odpada, więc mnie nie zamkną :)
: Odp: Z łukiem za granicę
: gibber May 17, 2018, 01:10:43 PM
Jest w UK jeszcze jeden niezły przepis. Broń długą (sztucer, strzelba) ma jakieś 7% społeczeństwa a pozwolenia na broń krótką nie ma szans zrobić. Jak na strzelnicę w PL zaprosiłem gości z UK i postrzelali z HK 9mm Para czy rewolweru Rugera .38 to byli tak podnieceni jak na premierze Predatora w 87 roku.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Goall89 May 17, 2018, 03:09:01 PM
ostatnio w londynie byla akcja i przeszukiwali wybranych obywateli i policja porekwirowala ostre przedmioty takie jak: nozyczki, maszynki do golenia, pilniki, pilniczki itd itd. Mowie wam paranoja.
Co ciekawe wiekszosc ludzi z ktorymi rozmawiam zgadza sie z ta polityka calkowitego rozbrojenia obywateli i nie widzi ograniczenia wolnosc w zakasie noszenia przy sobie ostrych przedmiotow.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Myon May 21, 2018, 11:40:42 AM
Teoretycznie w granicach UE nie będziesz potrzebował żadnych papierów.
To nieprawda. W Hiszpanii trzeba odbyć kurs i zdobyć papiery. Ma to taki sens, że taki człowiek wie co robi z łukiem i czego potrzebuje, no i zdobywa już jakąś wiedzę.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Munin May 21, 2018, 01:12:39 PM


To nieprawda. W Hiszpanii trzeba odbyć kurs i zdobyć papiery. Ma to taki sens, że taki człowiek wie co robi z łukiem i czego potrzebuje, no i zdobywa już jakąś wiedzę.

Czyli że nie wiadę do Hiszpanii mając łuk w bagażniku bo nie mam hiszpańskiego beginner course? A kto to i jak na granicy sprawdzi?
: Odp: Z łukiem za granicę
: doozers May 21, 2018, 02:13:58 PM
Czyli że nie wiadę do Hiszpanii mając łuk w bagażniku bo nie mam hiszpańskiego beginner course? A kto to i jak na granicy sprawdzi?

Jak się nie okażesz certyfikatem odbytego "curso de principiante" to Cię nie wpuszczą i już ;D
: Odp: Z łukiem za granicę
: Myon May 21, 2018, 02:20:45 PM
Czyli że nie wiadę do Hiszpanii mając łuk w bagażniku bo nie mam hiszpańskiego beginner course?
Wjechać, wjedziesz, tylko jak w trakcie jakieś rutynowej/przypadkowej kontroli znajdą łuk to będą problemy.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Munin May 21, 2018, 02:52:41 PM
Kilka razy wwozilem łuk i na lotnisku nikogo nie obchodziło czy potrafię się nim obchodzić, jak wjeżdżałem autem to już w ogóle nie widziałbym celnika gdyby nie potrzeba odprawienia broni. Stąd też moje lekkie zdziwienie względem takiego dziwnego traktowania łuku. Z siekierami też są takie cyrki?
: Odp: Z łukiem za granicę
: doozers May 21, 2018, 02:56:20 PM
Kilka razy wwozilem łuk i na lotnisku nikogo nie obchodziło czy potrafię się nim obchodzić,  Z siekierami też są takie cyrki?

Piszesz o hiszpanii, czy unii w ogólności?


Z siekierami też są takie cyrki?

No przecież siekiera to nie broń, tylko narzędzie ;D
: Odp: Z łukiem za granicę
: Myon May 21, 2018, 04:03:54 PM
Stąd też moje lekkie zdziwienie względem takiego dziwnego traktowania łuku.
Czy ja wiem czy takie dziwne, dla łuczników (szczególnie tych nowych) same korzyści z takiego rozwiązania. Rozwinięta infrastruktura szkoleniowa pozwala na wprowadzenie ludzi w temat pod okiem specjalistów, nie trzeba szukać podstawowych informacji na własną rękę, często w internecie, gdzie ta wiedza niekoniecznie będzie takiej samej jakości. Nie mówiąc już o socjalnym aspekcie takiego szkolenia (jeśli ktoś jest jakimś turbointrowertykiem, to będzie miał problem). Większa świadomość społeczna oraz na wszystkich szczeblach organizacyjnych owocuje tym, że jest więcej miejsc do strzelania, oraz, tym że bowhunting jest tam legalny.

Wcale nie chodzi o to, że się boją łuków, czy oczekują, że ktoś będzie rewolucję przeprowadzał, lol.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Munin May 21, 2018, 11:46:24 PM
Piszesz o hiszpanii, czy unii w ogólności?
Akurat to pisałem o Hiszpanii ale i nie tylko, średnio kilka razy w roku zmieniam kraj przebywania i znaczna część moich narzędzi pracy jeździ ze mną w tym kilka łuków.

No przecież siekiera to nie broń, tylko narzędzie ;D
Niby racja ale ile osób w ostatnim roku zginęło od broni (łuku) a ile od narzędzia (siekiery)?

@Myon pytanie dotyczyło przewiezienia łuku przez granicę a ilu początkujących podróżuje z łukami? Czyli jadąc na turniej do Hiszpanii muszę mieć skończony ich kurs dla początkujących bo inaczej będę miał problemy podczas rutynowej kontroli? Jeśli tak jest rzeczywiście to są jaja jakieś.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Myon May 22, 2018, 08:54:17 AM
Nie wiem po co marnowałem czas na poprzedni post, skoro i tak wiesz co jest sensowne, a co jest jajami, 'bo tak'.
Z tą siekierą i łukiem to też niezły whataboutism i strawman w jednym.

Meh.
: Odp: Z łukiem za granicę
: Munin May 22, 2018, 10:50:48 AM
Z mojego punktu widzenia są to jaja ponieważ od ponad ćwierć wieku strzelam z łuku, od dekady jestem zawodowym myśliwym zajmującym się likwidacją szkodników w terenie z urbanizowanym gdzie jest zazwyczaj zakaz używania broni palnej, do tego mam certyfikaty trenera łucznictwa z Anglii, Francji i Irlandii. I teraz w takiej Hiszpanii jakiś gliniarz będzie mnie po sądach ciągał bo nie mam hiszpańskiego certyfikatu potwierdzającego odbyty u nich kurs dla początkujących. Masz rację, to nie są jaja, to jest arogancja.
Jak już wspominałem byłem kontrolowany w Hiszpanii i przez służby graniczne i przez policję i żadna z tych służb nie wymagała odemnie rzeczy o których piszesz. Być może jakbym miał wygląd przeciętnego dwudziestolatka to sprawa wyglądałaby tak jak to opisujesz, ale przy wieku lat 60-iu i posiadaniu kilku dość egzotycznych sprzętów w bagażniku policję bardziej interesowała legalność pochodzenia sprzętu niż umiejętność obchodzenia się z nim.